Uczniowie Szkoły Wiedzy o Polsce w nietypowy sposób ćwiczyli umiejętność mówienia po polsku.

Prawie każdy uczył się kiedyś języka obcego. Podczas nauki często powstaje problem, jak się przełamać i zacząć w nim mówić. Istnieje wiele metod pokonywania bariery językowej, ale najprostszą zasadą jest po prostu przestać się bać nieprawidłowej wymowy, zacząć mówić, nie myśląc o popełnianych błędach.

Szkoła Wiedzy o Polsce zaproponowała swoim uczniom wzięcie udziału w polskiej wersji gry Mafia. Ta gra trenuje umysł, rozwija umiejętność obserwacji i analizy zachowań, jest ogromnie popularna wśród młodzieży. Jej zasady są następujące: w pewnym miasteczku, zamieszkanym przez szczęśliwych i beztroskich ludzi, uaktywnia się mafia i ukradkiem zaczyna eliminować mieszkańców. Ci, by przywrócić w mieście spokój, muszą odnaleźć członków gangu. Problem polega na tym, że nikt nie wie, kto należy do mafii. Dlatego podejrzani są wszyscy. Każdy może zostać oskarżony, więc każdy musi się bronić. Jeżeli nie będzie się bronić, zostanie wyeliminowany. Pomóc może tylko dzielny komisarz policji, który pracuje pod przykryciem i ściga niebezpiecznych mafiosów.

Uczestnicy w losowaniu dzielą się na dwie grupy: mieszkańców i mafię. Mafia może liczyć od 2 do 5 członków. Każdy z graczy sam wymyśla, kim będzie w mieście, jaki będzie mieć zawód, zainteresowania, rodzinę etc. Dodatkowym elementem było to, że każdy z uczestników musiał mówić po polsku. I to jak najwięcej, bo inaczej narażał się na wyeliminowanie.

Mafia wciągnęła graczy na trzy godziny. Rozmawiali po polsku wszyscy, nawet ci, którzy uczą się języka dopiero od miesiąca. To była nauka na wesoło. Wybuchom śmiechu nie było końca. Wszystkim najbardziej spodobała się fraza „W wolne chwile lubię haftować krzyżakiem”.

– Ta gra to świetny sposób na spędzanie wolnego czasu. Bardzo ją lubię i chętnie w nią gram, ale tym razem była świetną okazją do ćwiczenia języka polskiego. Pomysł okazał się wspaniały – nie kryła zachwytu jedna z uczestniczek Anna Arabska.

– To była bardzo ciekawa gra – dzielił się wrażeniami uśmiechnięty, dwunastoletni Andrzej Kroszko, najmłodszy gracz. – Było bardzo wesoło. Uczestnicy wymyślali bardzo ciekawych bohaterów.

Gorąco zachęcam wszystkich uczących się polskiego i nie tylko do następnej edycji gry, inaczej… Mafia cię znajdzie!

Irena Zagładźko, nauczycielka Szkoły Wiedzy o Polsce